Telewizyjni nadawcy spotkali się 10 lipca z Krają Radą Radiofonii i Telewizji oraz Urzędem Komunikacji Elektronicznej, by porozmawiać o przyszłości naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce. Jednym z pomysłów jest… pobieranie opłat za dostęp do cyfrowych kanałów.Nadawcy chcę, by do czasu zaprzesatnia nadawania analogowego odbiorcy naziemnej telewizji cyfrowej płacili abonament za dostęp do kanałów. Zwłaszcza do tych kanałów, które utrzymują się z opłat abonentów od operatorów kablowych czy platform cyfrowych. Nadawcy tłumacza się, że dzięki dodatkowym opłatą będą mogli wziąć część kosztów dekoderów na siebie.
Opłatą sprzeciwia KRRiT, która twierdzi, że odbiorcy będą woleli wybrać ofertę sieci kablowej czy satelitarnej niż dekodery do naziemnej telewizji cyfrowej. Przeciwni opłatą są również lokalni nadawcy oraz firmy, które dopiero planują uruchomić swoje kanały telewizyjne.
Inny problem dotyczy pierwszego multipleksu. Wczoraj nadawcy dowiedzieli się, że może się na nim znaleźć tylko Telewizja Polska. Dlaczego? UKE poinformował , że do procesu cyfryzacji przed 2014 rokiem mogą przystąpić jedynie nadawcy, którzy złożyli wniosek o zmianę koncesji umożliwiającą przejście na nadawanie cyfrowe. Do tej pory taki wniosek złożyła jedynie TVP.
źródło: media2.pl
Nie ma czym się chwalić, Nic nie zmienia się w tych Multipleksach jak wprowadzili 2010 roku tak do dzisiaj jest nędza. Polaka zawsze nawet Polak rąbie w tyłek.