Wiele wskazuje na to, że ponownie opóźni się start naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce. Prezes UKE nie chce podpisać dokumentów konkursu na pierwszy multipleks, bo brakuje w nim ustalonych przepisów.
– Warunki, które były wcześniej ustalone i miały znaleźć się w ogłoszeniu, wypadły z wersji, którą dostaliśmy. Nie mogłam tego podpisać – mówi prezes UKE Anna Streżyńska.
W dokumentach zabrało w nich m.in. postanowienie o tym, że nadawcy po otrzymaniu częstotliwości cyfrowych zrzekną się analogowych, a także co stanie się, gdy jeden z nadawców zrezygnuje.
Zapis był i nagle zapisu nie ma czy to domena naszych urzędników, że zawsze lubią wszystko jeszcze poprawić ? Może komuś zależało by takie zapisy się nie znalazł. Ciekawe czy po wprowadzeniu DVB-T w naszym kraju powstanie komisja śledcza.